KOMUNIKAT CORONAVIRUS COVID-19

Szanowni Państwo

Odpowiadamy na pojawiające się pytania.

Czy wiadomo już, kiedy do domu opieki wrócą pierwsi ozdrowieńcy?

Na dzień dzisiejszy trudno to określić. Za nami pierwsze testy, których wynik okazał się ujemny, ale aby uznać kogoś za ozdrowieńca musi przejść dwa testy ujemnie. O dacie wykonania drugiego testu zdecyduje lekarz prowadzący. A o wynikach Państwa poinformujemy.

Liczba osób zmarłych niepokojąco rośnie. Wiadomo, że chodzi o osoby starsze i mocno schorowane. Czy byli Państwo przygotowani na tak wysoką liczbę?

Spodziewaliśmy się wzrostu śmiertelności, ale nie określalibyśmy tego tak radykalnie jak Pan to ujął.
W ośrodku przebywają osoby w bardzo zaawansowanym wieku, z bardzo zaawansowanymi chorobami, często w ciężkich stanach, w dalekich stadiach chorób (np. cukrzyca, niewydolność nerek, niewydolność krążeniowa, Alzheimer).
Taka jest specyfika naszego ośrodka, że trafiają do nas osoby w poważnych, ciężkich stanach. Bywają miesiące, w których umiera kilka, czy nawet 10 osób – co wynika z poważnego czy wręcz złego stanu zdrowia z jakim do nas trafiają.
W trakcie covidu – statystyki ustalane są przez odpowiednie służby i nie chcemy z nimi polemizować. Niemniej jednak trzeba zaznaczyć, że czasami umiera Podopieczny, który był w stanie ciężkim i przykro to mówić tak wprost, ale jego śmierć, mimo wszelkich starań lekarzy i opiekunów była nieunikniona i zbliżała się nieuchronnie. Gdy umierał, a miał pozytywny wynik testu na koronawirusa – w statystykach wskazuje się, że zmarł właśnie z tego powodu, choć zmarł na chorobę, z którą walczył już długi czas. Przykładem może być śmierć naszej Podopiecznej, która zmarła we śnie z powodu niewydolności krążenia, bez jakichkolwiek objawów covidu. Ale ponieważ miała pozytywny test – jako przyczyna zgonu wskazany jest covid. Takich przypadków w ostatnim czasie było kilka.

Czy personel, który został poddany kwarantannie, wrócił już do pracy? Jeśli nie, kiedy to nastąpi? Ilu pracowników ostatecznie uległo zakażeniu?

Zakażeniu uległo 34 Pracowników ośrodka spośród blisko 90. Gdy tylko poznaliśmy wynik pierwszego testu, który zrealizowaliśmy z własnej inicjatywy wśród wszystkich Podopiecznych i Pracowników – odizolowaliśmy osoby zakażone od zdrowych, by ograniczyć emisję wirusa. Opiekę nad naszymi Podopiecznymi sprawuje określona grupa osób w trybie zmianowym, by ograniczyć ryzyko zakażania kolejnych. Trudno powiedzieć w jakiej perspektywie czasu wrócimy do normalnego trybu, szczególnie w obliczu rosnącej liczby zakażeń w skali kraju.

Ile lat ma najstarszy, a ile najmłodszy pensjonariusz, zarażony COVID-19?

Nasza najstarsza Podopieczna ma 98 lat, a najmłodszy Podopieczny 54 lata. Ale zdecydowanie więcej jest osób w wieku zbliżonym do osoby najstarszej.

Kolejne informacje przekazywać będziemy na bieżąco.

Z wyrazami szacunku Zarząd Domu Opieki Jestem w Grobli